J. D. Barker - "Czwarta małpa"

 Czytanie kryminału zawsze wiąże się z ryzykiem rozczarowania. Każdy czytelnik ma trochę inne oczekiwania dotyczące liczby morderstw, przedstawienia ich, tudzież opowiadania o głównych postaciach, które powinny przykuwać uwagę czytelnika, a bywa z tym różnie.

 "Czwarta małpa" została mi polecona, a jako że ja sam cenię sobie recenzje i opinie innych, dlatego sięgnąłem po tę lekturę. Sam już dawno przestałem zwracać uwagę na napisy zachęcające do zakupu na okładkach, coraz mniej również wierzę chwytom marketingowym. 

 "Czwarta małpa" jest historią wielowymiarową. Zaczyna się od samobójstwa osoby, która jak się okazuje jest tytułową "czwartą małpą" - od lat poszukiwanym mordercą. Świadczą o tym rzeczy znalezione przy denacie. Pojawia się pytanie. Dlaczego nieuchwytny morderca decyduje się na zakończenie własnego żywota. Czy w umyśle psychopaty pojawiła się skrucha i chęć zadośćuczynienia za popełnione zło?
 Drugim wymiarem jest historia chłopca, żyjącego na pozór w szczęśliwej rodzinie, która niestety, ma mroczne sekrety. Ale jak się okazuje, nie tylko oni. Zachowania, rozmowy, działania dorosłych opisywane oczami ich syna są szokujące.
 Trzecia to opis aktualnie porwanej osoby. Widzimy jej lęk, dezorientację, szok. 
 Barker stworzył opowieść niesamowitą. Głębia psychologiczna połączona z elementami realizmu przeraża, ale również niesamowicie wciąga. W tym przypadku napis na okładce "Mroczna i pełna nagłych zwrotów akcji powieść niczym "Milczenie owiec" pomnożone przez siedem" nie ma w sobie  żadnej przesady. 

 Autor kluczy z czytelnikiem po meandrach ludzkich emocji, pokazując ciemną stronę mocy. A robi to po mistrzowsku. Z przyjemnością sięgnę po nowe książki nowo odkrytego autora. "Czwarta małpa" to tom pierwszy, a ja już czekam na drugi. Idealna dla wielbicieli historii kryminalnych, połączonych z analizą człowieka. Z przyjemnością przeczytałem w jeden dzień. Najlepszy kryminał, jaki czytałem w tym roku. Polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...