"Kurhanek Maryli" -Ewa Bauer

  Prawniczka z wykształcenia, ale jej miłością jest literatura. Interesuje się psychologią.Choć zawsze mówiła, że pisanie książek pozostawia sobie na emeryturę, postanowiła przyspieszyć ten proces, czego efektem była jej debiutancka powieść „W nadziei na lepsze jutro” wydana przed wydawnictwo Radwan w 2011 r., a następnie w 2012 r. ukazał się e-book o tym samym tytule w wydawnictwie RW2010.  W 2013 r. wydała drugą powieść "Kruchość jutra", a w 2014 r. kolejną o tytule "Kurhanek Maryli" (obie nakładem Wydawnictwa Szara Godzina). Autorka włada kilkoma językami obcymi, uwielbia podróże w nieznane, ale korzenie zapuściła w Krakowie. Kocha Małego Księcia i dobrą kuchnię. Oprócz powieści autorka publikowała również opowiadania w zbiorczych antologiach m.in. "O,choinka czyli jak przetrwać święta" (2011) oraz "31.10 Wioska przeklętych Halloween po polsku II"(2012)"31.10 Księga Cieni Halloween po polsku III"(2013).
Więcej na temat jej twórczości oraz zainteresowań na www.ewabauer.pl

Za portalem Lubimyczytac.pl

 Nie pamiętam, czy dane mi było przeczytać poprzednie powieści Ewy Bauer, ale teraz wiem, że czas na nadrobienie zaległości. Po przeczytaniu "Kurhanka Maryli" świat nie wydaje mi się taki, jaki widziałem jeszcze rano, przed sięgnięciem po książkę. Historia Marty i Piotra dosłownie wessała mnie na kilka godzin.

 Każdy z nas ma swoje marzenia i życiowe priorytety. Kiedy rodzice Marty giną w wypadku kolejowym, ona sama jest zbyt mała, aby zrozumieć, co się naprawdę wydarzyło. Opiekę nad dzieckiem przejmuje babcia. Dziewczyna dorasta na wsi, wydawać by się mogło w sielskiej atmosferze. Kiedy spotyka Tadeusza jej życie się zmienia. Czy na lepsze? 

 Ewa Bauer wprowadziła w moje życie spore zamieszanie za przyczyną swojej powieści. Mimo, że autorka zapewnia we wstępie, iż jest to historia fikcyjna, większość z nas po przeczytaniu zrozumie, iż ta mogła wydarzyć się naprawdę. Jestem przekonany, że każdy z nas zna rodziny, w których za szczelnie zamkniętymi drzwiami dzieją się tragedie, które nie mają prawa wypłynąć poza cztery ściany. Przemoc fizyczna i psychiczna są częstą praktyką stosowaną przez oprawców. A za nimi idzie uzależnienie ofiary przemocy od swoich katów.

 Historia toczy się powoli, co pozwala zbudować odpowiedni nastrój, jak i poznać lepiej postacie. Czy małżeństwo Piotra i Marty jest szczęśliwe? Jak na kobietę oddziałuje jej przeszłość, o której chce zapomnieć? Autorka doskonale stosuje retrospekcję. Powroty do odległej przeszłości są trudne, a często bolesne, ale niosą za sobą znamię oczyszczenia. Jak ludzkie tragedie wpływają na funkcjonowanie człowieka?

 Pisarka sięgnęła po trudny temat, ale w moim przekonaniu poradziła sobie  z nim doskonale. Doskonałe pióro, dopracowane sceny i dialogi, oraz znajomość tematu zamykają utwór jako książkę niezwykle interesującą i zapadającą w pamięć. Dla mnie osobiście to jedna  najlepszych książek, które przeczytałem w swoim życiu. Znalazłem w niej wszystko, czego poszukuję w literaturze. Kontrast który ukazała przez pokazanie różnych światów i światopoglądów jest niezwykle interesujący. Autorka nie ocenia, nie krytykuje. Ewa Bauer prowokuje do myślenia. Naprawdę warto pozbyć się jakichkolwiek uprzedzeń i sięgnąć po "Kurhanek Maryli". Czym on jest? Tego się dowie każdy, kto sięgnie po te historię. Polecam serdecznie. To książka niosąca nadzieję. Mądry i życiowy tekst, który zmienia zapatrywanie na życie.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...