John Steinbeck - "Zagubiony autobus"

 Są pisarze potrafiący zaczarować świat który tworzą. Nie potrzebują do tego wielkiego wysiłku. Do takowych zaliczam Steinbecka. Każda jego opowieść to wielka uczta wyobraźni, a do tego czytelnik czuje się jak osoba wyróżniona. Sięgając po kolejne utwory autora, odnoszę wrażenie, jakby pisał bezpośrednio do mnie. 

 "Zagubiony autobus" to "literatura drogi".  W autobusie pojawiają się kolejni pasażerowie, opowiadający swoje historie. Ludzie są przypadkowi, własciwie nie łączy ich nic poza wspólną podróżą. Postacie są totalnie rożni, pochodzący z różnych środowisk, z różnymi bagażami doświadczeń życiowych. Podoba mi się jak autor ukazuje ekshibicjonizm emocjonalny pasażerów, którym łatwiej jest opowiedzieć o sobie tym, których nigdy więcej nie spotkają. Każdy człowiek nosi w sobie opowiedzenie swojej historii, ale nie każdy dostaje takową szansę. 

 Steinbeck jak zwykle zadbał o tło, skupia się na detalach i charakterystykach postaci. " Zagubiony autobus" to opowieść o nas, ludziach zagubionych, jadących w jedną stronę, zmęczonych, czasami poranionych, a innym razem wesołych. Stainbeck ma nieprawdopodobną umiejętność przekazywania odczuć i relacji międzyludzkich z lekkością i pełnym zaangażowaniem odbiorcy. "Samotny autobus" można rozpatrywać w wielu warstwach - obyczajowa, psychologiczna, dramatyczna. Czy rozmowa z nieznajomymi może nas zmienić?  Steinbeck w znany sobie sposób pokazuje prawdy o każdym z nas, prawdy nie zmieniające się przez wieki. Serdecznie zapraszam do zakupu "biletu" i udania się w tą niewątpliwe pouczającą i fascynującą podróż.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...