Benedict Carey - "Jak się uczyć?"

 Książka z trójwymiarową okładką, pięknie wydana, przykuwająca uwagę. Czy to wystarcza, aby była warta zakupu?

 Proces uczenia się, przyswajania wiedzy w szkole czy poza nią trwa całe życie. Jest to naturalny stan funkcjonowania człowieka. Doświadczenie jest częścią tego procesu. Oczywiście jako kilkulatkowie rozpoczynamy proces edukacyjny, a większość z nas kończy go w wieku dorosłym. Szkoła kojarzy się z nauką, ale czy potrafimy efektywnie się uczyć?

 Carey napisał książkę pod wielce obiecującym tytułem, która jest poradnikiem, co można wydedukować na podstawie tytułu. Co więc otrzymujemy? Kolejne obietnice na "złoty środek" w czasie którego opanujemy dwa języki obce w tydzień? Żmudne powtarzanie do egzaminów? A może istnieje metoda na szybkie zapamiętywanie długich tekstów?
 Autor niczego nie obiecuje, nie snuje niestworzonych teorii i nie obiecuje gruszek na wierzbie. Jako dziennikarz naukowy napisał książkę, która w większej mierze opisuje doświadczenia powstałe na przełomie dziesięcioleci dotyczące zapamiętywania, kojarzenia faktów i intuicji. Właśnie tak. Intuicja jest niezbędna chociażby przy testach, przy których jesteśmy zieloni. Każde doświadczenie wnosiło kaganek świata wiedzy do tematu, robiąc krok ku udoskonaleniu technik nauczania. 
 Oczywiscie autor rozpoczyna wywód od roli mózgu i jego niewymiernego udziału w procesie zapamiętywania i przechowywania informacji.
Carey udowadnia, iż drobne zmiany w naszych nawykach przynoszą niewymierne efekty w pamięci długotrwałej. Wszystko to, czego nas uczono idzie do lamusa. Byłem zaskoczony teoriami, ale popartymi twardymi dowodami w postaci wielu powtarzanych eksperymentów. Często "królikami doświadczalnymi" były grupy studentów, ale nie dostawali informacji o eksperymentach. Wyniki zaskakują i dają do myślenia, a wszystko znajduje się w podsumowaniu.

 Książkę czyta się szybko, za sprawą dobrego przekazu. Autor o rzeczach trudnych pisze w sposób naprawdę przyjemny. Doceniam jego pracę, przewertowanie setek książek w poszukiwaniu opisów eksperymentów i analizy porównawczej. Autor okazał się być doskonałym detektywem tropiącym fenomen pamięci i jej ulepszania. Udowadnia że można uczyć się szybciej i zapamiętywać na dłużej. Nie podaje żadnych trików, ale opiera się na solidnej wiedzy. Dlatego ten poradnik polecam ze względu na zawartość merytoryczną. Książka wnosi nowe rozdziały do tematu uczenia się i zapamiętywania.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...