Autora ( w pewnym sensie) poznałem w kinie,
kiedy obejrzałem "Poradnik pozytywnego myślenia" i miałem ochotę
wyjść w trakcie projekcji. Film kompletnie do mnie nie trafił. Zrezygnowałem z
przeczytania książki. Tym razem jest zupełnie odwrotnie. Przeczytałem książkę, ale
nie zaryzykuję obejrzenia filmu, bojąc się że ekranizacja coś zepsuje. Autor
bardzo mnie zaskoczył treścią, która jest może zbyt amerykańska, ale doskonale trafia w moje gusta.
Pokazanie ludzi, którzy nie wyróżniają się
niczym z tłumu ( może za wyjątkiem numeru 21) i zainteresowanie nimi
czytelnika jest doskonałym wybiegiem. Co my tutaj mamy? Marzenia, dążenie do
ich realizacji, pokazanie kontrastów społecznościach i koloru skóry.
Pisarz skupił się na pokazaniu ciekawej
historii, jakby na drugi plan wysuwając sam plan powieści i dbałość o język
literacki. Quick doskonale się broni tekstem, który powinien być
niezauważony, a jednak wpada w pamięć.W "Niezbędniku obserwatorów gwiazd"
znajdujemy opowieść ciepłą, ale jednocześnie męską i z pewnością wymagającą
skupienia się na niej.
Pisarz ma niebywały talent tworzenia
magicznych miejsc, postaci, które same w sobie są zwykłe, ale jednocześnie
zawierają wielki potencjał do kandydatury na ulubione postacie. Autor ucieka od
schematyczności, stawiając na oryginalność. Nie boi się podejmować trudnych
tematów, ale opisuje je w sposób przystępny. Nie skupia się na filozoficznych
dysputach, ale stawia postacie w określonych momentach życia, jakże dla nich ważnych.
Można się z nimi doskonale identyfikować.
Matthew Ouick pisze przemyślane powieści.
Morały, które zawierają są dopracowane. Kiedy czytałem "Niezbędnika
obserwatora gwiazd" wiele razy zadawałem sobie pytanie, jak można było to
tak napisać. Niebanalnie, żywo i z pewną ironią. Miałem wrażenie, że autor daje
pstryczka w noc czytelnikowi i śmieje się z jego ograniczeń. A czytelnik
otwiera usta i biega gorączkowo po tekście, czekając co się wydarzy dalej.
Trzeba przyznać, że pisarz potrafi pisać oryginalnie. Bez zbędnych słów, z
humorem i z dystansem do świata kieruje świat podobny do naszego, ale zupełnie
inny, taki, którego częścią pragniemy zostać.
Książka jest skierowana dla młodzieży, ale starsi czytelnicy również doskonale się odnajdą w tekście. Czy miłość, ból i rozterki nie towarzyszą każdemu z nas?
Jak najbardziej polecam każdemu, również stulatkowi.